Czy można bezpiecznie podawać fast-food dzieciom?

Dzieci uwielbiają jedzenie z popularnych barów szybkiej obsługi. Fast-food kusi smakiem, aromatem, kolorowym pudełkiem lub zabawką dołączaną do zestawu. Ulegając namowom malucha na kolejne wyjście do restauracji na hamburgera, tak naprawdę uczymy go nie tylko niezdrowych nawyków żywieniowych, ale szkodzimy też jego zdrowiu. Z drugiej strony, im bardziej zabraniamy dzieciom jedzenia frytek i hot-dogów, tym zakazany owoc będzie im bardziej smakował. „Terror spożywczy” nie jest wskazany. Czy istnieje rozsądniejsze wyjście?
Dlaczego dzieci nie powinny jeść fast-foodów
Pożywna kanapka z chrupiącą sałatą, soczystym pomidorem i świeżym mięsem - to tylko trick marketingowy stosowany przez korporacje serwujące dania na szybko. Tak naprawdę hamburgery są naszpikowane szkodliwymi substancjami: syntetycznymi barwnikami, polepszaczami smaku, emulgatorami i szkodliwymi akrylamidem, który powstaje w trakcie smażenia np. frytek. Żywność wysokoprzetworzona nie tylko powoduje nadmierny przyrost tkanki tłuszczowej u dzieci, ale też bywa w późniejszych latach przyczyną nowotworów i choroby wieńcowej. Co oprócz nugettsów, pizzy i hamburgerów serwujemy małym konsumentów?
Oto przegląd substancji, które kryją się w tzw. jedzeniu śmieciowym:
- Cukier rafinowany – obecnie dodawany do niemal wszystkich produktów spożywczych (w 100 g ketchupu może być aż 7 łyżeczek białego cukru!). W nadmiarze powoduje próchnicę, nadwagę, rozwój pasożytów i grzybów w układzie trawiennym oraz może stać się przyczyną cukrzycy. Gdy dziecko zjada produkt bogaty w cukier przemysłowy, jego poziom we krwi bardzo szybko wzrasta, po czym bardzo szybko opada, często poniżej normy. Tuż po zjedzeniu np. kawałka pizzy popitej porcją coli, maluch poczuje się energetycznie wzmocniony – jego aktywność ruchowa może być wtedy trudna do opanowania. Później zaś dramatyczny spadek wywoła uczucie niepokoju, zmęczenia i trudności w koncentrowaniu się na zabawie. Następnie znów przychodzi ochota, aby sięgnąć po coś słodkiego. Inaczej stanie się po spożyciu produktów bogatych w naturalne węglowodany – poziom cukru we krwi wzrośnie powoli i zapewni dziecku dawkę zdrowej energii na dłużej.
- Sól – nazywana nie bez powodu białą śmiercią - podnosi ciśnienie krwi i wpływa niekorzystnie na nerki, może być przyczyną bezsenności. Niestety prawie wszystkie dania gotowe zawierają sól. Warto wiedzieć, że porcja Big Maca z frytkami i keczupem zawiera ok. 1,5 g sodu – dawkę dziennego zapotrzebowania dla osoby dorosłej.
- Tłuszcze nasycone – zwiększają ryzyko chorób krążenia, obniżają poziom „dobrego” cholesterolu i podważają poziom „złego”. Frytka jest niczym gąbka nasączona niezdrowym tłuszczem, powodującym nadwagę.
- Tokoferol, karagen, dwutlenek siarki i cała gama szkodliwych związków chemicznych… Ich wpływ na zdrowie jest zatrważający. Co można więc zrobić, aby nie odmawiać dzieciom jedzenia lubianych przez nich smakołyków?
Zdrowa alternatywa dla fast-foodów
Zdrowa żywność nie zawsze smakuje najmłodszym. Dlatego trzeba posłużyć się odrobiną sprytu - użyć smacznych, ale pełnowartościowych zamienników dla śmieciowego jedzenia.
Twoje dziecko lubi wieczory z pizzą na dowóz? Zamiast serwować mu gruby, pszenny placek polany ketchupem, wybierz "mniejsze zło" i zamów jedzenie z włoskiej pizzerii, gdzie pizza jest wypiekana na cienkim cieście w prawdziwym piecu opalanym drewnem.
Nie chcesz odmawiać dziecku burgera "od święta"? Zamawiaj jedzenie z miejsc, w których zamiast fast-foodów serwuje się slow-foody. Takie lokale są coraz bardziej modne i można z nich zamawiać na platformach do zamawiania jedzenia online typu pyszne.pl W tego typ restauracjach stosuje się wyłącznie nieprzetwarzaną żywność do przygotowywania np. burgerów z mięsa wołowego. Wybieraj tylko renomowane restauracje, które w serwisach do zamawiania jedzenia mają najwięcej pozytywnych opinii oraz do których masz zaufanie. Zorientuj się, który bar tego typu dostarcza jedzenie na zamówienie online w Twojej okolicy, dzięki czemu będziesz mógł spokojnie przejrzyć menu oraz zapłacić za dania przez internet.
Maluch marzy o spałaszowaniu tortilli? Nie musisz wychodzić z domu, aby spełnić jego zachciankę. Zamów naleśniki z pełnoziarnistej mąki i otrębów. Tego typu dania znajdziesz w wielu wegetariańskich restauarcjach lub tych serwujących zdrową żywość. Pyszny obiad bez wyrzutów sumienia.
Restauracje szybkiej obsługi często oferują zestawy surówkowe lub sałatkowe dla najmłodszych. Skoro sporadycznie wybierasz opcję fast-food na obiad, skorzystaj z takiej możliwości. Zamiast frytek do zestawu zamów dziecku sałatkę, a zamiast coli poproś o wodę lub świeżo wyciskany sok. Warto jednak wiedzieć, że dodanie jabłka do zestawu hamburgera z nuggetsami to tylko iluzja zdrowego żywienia, którą karmią nas duże korporacje.
Im produkt jest mniej przetworzony, tym lepiej zaspokaja potrzeby organizmu Twojej pociechy. Jeśli przedszkolak lubi spaghetti, nie odmawiaj mu go od czasu do czasu. Niech się stanie daniem, w którym przemycisz zdrowe substancje odżywcze. Zamiast białego makaronu, wybierz makaron pełnoziarnisty. Stwórz własnoręcznie sos ze świeżych pomidorów i dodaj świeżych ziół. Jeśli nie masz czasu gotować, wybierz bary – najlepsze będę prawdziwe włoskie trattorie, które serwują właśnie takie jedzenie i które cieszą się dobrą renomą.
Warto pamiętać o tym, aby wyrabiać w dziecku zdrowe nawyki i samemu nie dawać mu złego przykładu. Prawidłowa dieta ma ogromne znaczenie dla fizycznego rozwoju, funkcjonowania psychicznego i prawidłowego działania systemu nerwowego Twojego dziecka. Jeżeli chcesz, wypróbować serwis do zamawiania jedzenia online pyszne.pl i przekonać się jak wiele restauracji w Twoim mieście oferuje zdrowe jedzenie – mamy dla Ciebie specjalną zniżkę!