Pierwsza myśl po usłyszeniu słowa „odchudzanie”? Wbrew pozorom wcale nie musi to być rezygnacja z jedzenia czegokolwiek czy rozpoczęcie morderczych treningów. Kilka kilogramów można zrzucić, zmieniając swój tryb życia w bardzo niewielkim stopniu.
Leniwe życie
Jednym z często występujących powodów „aktywnego zdobywania tłuszczyku” jest zbyt leniwy tryb życia. Przez to chłonka (płyn tkankowy) zaczyna krążyć wolniej, więc w organizmie zaczynają odkładać się toksyny.
Spróbuj więc ją uaktywnić i przyspieszyć jej ruch. Musisz pamiętać, że przy zrzucaniu kilogramów nie wystarczy tylko inaczej jeść. Jeśli więc nie pomyślisz o aktywności fizycznej, może się okazać, że zrzucone kilogramy zamienią się w fałdki.
Przyspieszenie przez leżenie
Oczywiście możesz się wybrać do salonu kosmetycznego i popracować nad pewnymi częściami ciała. Są też jednak inne, korzystne rozwiązania. Idź na masaż. Będziesz mogła poleżeć na łóżku, a specjaliści pobudzą Twój organizm do aktywności.
Więcej ruchu
Możesz też wybrać się na siłownię, gdzie samodzielnie będziesz mogła pracować nad tym, co Ci się nie podoba. Jeśli nie chcesz ćwiczyć „z hantlami”, wybierz się na zajęcia fitness albo jogę. Namów swoją przyjaciółkę do wspólnego biegania. Nie tylko będziesz miała świetną okazję do zrzucenia kilku kilogramów, ale również popracujesz nad sylwetką i będziesz miała więcej czasu na rozmowę. Jeśli już nie znajdziesz wystarczająco dużo motywacji, to może warto zamienić samochód na rower, albo wybrać się do pracy pieszo?
Odpocznij
Rób to, co lubisz. Pamiętaj o relaksie i odprężeniu. Stres niekorzystnie wpływa na nasz organizm. Poświęć też odpowiednią ilość czasu na sen – każdy z nas potrzebuje około 8 godzin snu.
To jest możliwe
Niewielkie zmiany w Twoim trybie życia mogą sprawić, że zrzucisz kilka kilogramów i wszyscy będą Ci zazdrościć Twojej figury. Na szczęście można to osiągnąć bez nadzwyczajnych wyrzeczeń.