Na samym początku chcę podkreślić, że nie jestem wielką fanką Beatlesów. Lenon interesował mnie w swoim indywidualnym wydaniu, bez zespołu i chaosu. Tylko on sam, wielki indywidualista, muzyk, artysta.
Reklama:
Ten tekst przeczytasz w 1 min.
medforum
Książka i okulary