Wypalenie pandemiczne – kiedy szukać pomocy i specjalisty?

Szacuje się, że nawet co dziesiąty młody Polak może odczuwać tzw. wypalenie pandemiczne czyli stan związany z objawami deprecyjnymi i lękowymi. Badania przeprowadzone na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach jasno wskazują, że pomimo upływu czasu i zdaje się – przyzwyczajenia do niecodziennej sytuacji w jakiej się znaleźliśmy, sytuacja nadal stresuje i oddziałuje na Polaków. Długotrwała ekspozycja na nieznane do tej pory stresory jak izolacja, niepewność, powodują rozwój syndromu wypalenia pandemicznego. Badania prowadzone w Instytucie Psychologii UŚ wskazują, że objawy wypalenia pandemicznego nieodzownie wiążą się z symptomami depresyjnymi i lękowymi. Badania ankietowe prowadzone wśród uczniów szkół średnich i młodych dorosłych wykazały że blisko 10% ankietowanych doświadcza wypalenia pandemicznego. Jak wskazują badacze, zjawisko wypalenia pandemicznego jest dynamiczne – nadal nie widać końca pandemii, przez co lęk przed nieznanym narasta. Wyniki badań opublikowano w Current Psychology. 

Co robić, jeśli poczujemy, że nie radzimy sobie z obecną sytuacją?

Zawsze warto sięgnąć po pomoc psychologiczną. Niestety, nadal obecny jest mit, że korzystanie z pomocy psychologa to wstyd. Nic bardziej mylnego. Pomoc psychologiczna – zwłaszcza w tak trudnym czasie pandemii – może stać się nieodzowna w codziennym życiu. Niepewność, nieznane, stres, niestabilność sytuacji życiowej wynikająca z obostrzeń – stąd już niewielki krok do depresji. Jeśli czujesz, że nie radzisz sobie z zaistniała sytuacją – nie czekaj. Skonsultuj się z psychologiem i pozwól sobie pomóc.