Gość 2019-03-09 20:25:44
Gość 2019-02-27 13:26:47
Zaczyna się coraz więcej mówić o wychowywaniu dziecka niepełnosprawnego w samodzielności na ile to możliwe. Wiadomo, że nie wszyscy rodzice takiego dziecka są w stanie przewidzieć wszystko. Ale niektóre niepełnosprawności są na tyle przewidywalne, że dani rodzice powinni w tym czy tamtym zorientować się z automatu przez pierwszych kilka lat życia dziecka. Tymczasem bywa gorzej. Nawet jeśli dana niepełnosprawność zaledwie tylko trochę utrudnia dziecku wykonywanie pewnych czynności, rodzice nie uczą go ich. Nie chcę być niesprawiedliwa, ale - z tego, co słyszę - czy niekiedy nie robią tego po prostu z wygody, bo "dziecko narobi strasznego bałaganu i będzie więcej sprzątania"?
Zgadzam się. Być może są zmęczeni opieką nad dzieckiem, ale to w ich interesie leży usamodzielnienie dziecka, by siię odciążyć. Przepraszam, przed chwilą zapomniałam dodać komentarza, do cytatu.