Zaloguj
Reklama

Skutki działania dymu tytoniowego na dzieci

Autorzy: Ewa Chodkowska
Zakaz palenia
Fot. ojoimages
Zakaz palenia
(4)

Jak powszechnie wiadomo tytoń szkodzi zdrowiu. Podczas palenia powstają dwa dymy: główny i boczny.

Reklama

Główny dym bezpośrednio trafia do płuc palacza, a poboczny powstaje w wyniku tlenia się papierosa. Naukowcy szacują, że w skład dymu wchodzi ponad 4 tysiące związków chemicznych z czego nie wszystkie są zidentyfikowane. Wiemy, że dym tytoniowy negatywnie wpływa na palaczy, ale jaki wpływ ma na dzieci oraz jak wielkie jest zagrożenie ciąży gdy kobieta w trakcie niej pali?

Statystyki pokazują, że w Polsce aż 30% kobiet pali papierosy w czasie ciąży. A ponad połowa dzieci jest narażona na wdychanie dymu przez palących rodziców. Palenie tytoniu podczas ciąży może skutkować przedwczesnym porodem, obniżeniem urodzeniowej masy ciała noworodka. Ryzyko nagłej śmierci dziecka rośnie około 2,5-krotnie. Dziecko narażone jest na opóźniony rozwój oraz zaburzenia układu oddechowego. W wieku dorosłym dziecko ma większe szanse na wystąpienie nowotworu oraz jest bardziej podatny na bierne palenie.

Badania wskazują, że dym tytoniowy zwiększa ryzyko zaburzeń psychoruchowych u młodych osób. Udowodniono również, że wdychanie dymu zaraz po urodzeniu może być przyczyną słabego rozwoju psychomotorycznego. Bierne palenie jest przyczyną chorób dróg oddechowych, szczególnie u dzieci, takich jak: zapalenia dolnych dróg oddechowych oraz astma oskrzelowa. Przebywanie dzieci wśród palaczy jest przyczyną zapalenia ucha środkowego. Dzieci kobiet palących w ciąży mogą mieć problemy z nauką czytania, trudności z nauką przedmiotów ścisłych oraz obniżone zdolności językowe.

Wpływ dymu tytoniowego na zdrowie dzieci, fot. pantherstock

Współczesna medycyna pozwala na wykrycie skutków biernego palenia matki w czasie ciąży. Lekarze pobierają włosy noworodka i na ich podstawie są w stanie określić czy było ono narażone na wdychanie dymu tytoniowego.

Narażenie na toksyny zawarte w papierosach jest większe u biernych palaczy niż u czynnych. To, że palimy w domu w czasie nieobecności naszego dziecka nie oznacza, że nie szkodzi to jego zdrowiu, gdyż nikotyna osadza się na ścianach pomieszczeń, w których się pali.

Uczeni alarmują, że regularne przebywanie w dymie tytoniowym jest równoznaczne z wypaleniem kilku papierosów dziennie. Dlatego powinno się unikać palenia w obecności swoich pociech.

Piśmiennictwo

Źródło tekstu:

  • „Co tkwi w dymie?” Ewa Florek („Poradnik Aptekarski”)
    Narażenie na środowiskowy dym tytoniowy a rozwój psychoruchowy dzieci, Medycyna Pracy 2009;60(1);15-20

Reklama
(4)
Komentarze