Zaloguj
Reklama

Moda na eko – także przy pielęgnacji ciała

Zakupy kosmetyków
Fot. panthermedia
Zakupy kosmetyków
(0)

Miłośnicy zdrowego stylu życia mają powód do dumy – moda na eko nie tylko dotarła do Polski, ale też staje się nieodłączną częścią otaczającej nas rzeczywistości. Otwiera się coraz więcej wegetariańskich i wegańskich knajpek oraz restauracji, a temat zdrowego jedzenia dominuje w też w polskojęzycznej blogosferze.

Reklama

Spis treści:

  1. Zdrowe jedzenie
  2. Kosmetyki ekologiczne
  3. Kosmetyki biologiczne 
  4. Dlaczego warto wybrać kosmetyk naturalny?
  5. Pożadane składniki w kosmetologii

Zdrowe jedzenie 

Jeszcze do niedawna zdobycie tofu, a nawet poczciwej cieciorki zakrawało na spory wyczyn, dziś zdrowe jedzenie zajmuje w supermarketach coraz więcej miejsca. Polacy są również coraz bardziej otwarci na ekotrendy przy wyborze odpowiednich dla siebie kosmetyków, stąd m.in. coraz większa popularność mydeł i szamponów bez parabenów. Skoro dokonujemy codziennych zakupów w coraz bardziej świadomy sposób, warto przyjrzeć się bliżej kosmetykom naturalnym – czy naprawdę wybieramy najlepsze produkty, czy też dajemy się naciągnąć na ekologiczny design opakowania?

Kosmetyki ekologiczne 

Na początku warto sobie wyjaśnić bardzo istotną kwestię – nazwy „kosmetyki ekologiczne” i „biokosmetyki” nie są synonimami. Dokładnie precyzuje ten problem międzynarodowe stowarzyszenie kontrolujące jakość kosmetyków naturalnych ECOCERT. Kosmetyki ekologiczne to takie produkty, których skład opiera się w co najmniej 95 procentach na składnikach roślinnych, a 10% wszystkich składników wagowych takich kosmetyków powinno pochodzić z upraw ekologicznych.

Kosmetyki biologiczne 

Kosmetyki biologiczne są kontrolowane jeszcze bardziej restrykcyjnie – co najmniej połowa surowców naturalnych powinna pochodzić z upraw biologicznych. Ponadto żadnych kosmetyków certyfikowanych przez ECOCERT nie można produkować na bazie surowców modyfikowanych genetycznie, nie można też ich testować na zwierzętach ani stosować sztucznych substancji zapachowych i barwników. Kosmetyki naturalne nie mogą zawierać żadnych sztucznych tłuszczy, olejów, silikonów ani innych substancji produkowanych podczas destylacji ropy naftowej, powinny być też wolne od parabenów i emulgatorów PEG.

Jeżeli chcemy mieć pewność, że nie kupujemy produktu, który tylko udaje naturalny, warto zwrócić uwagę na to, czy jest on certyfikowany przez ECOCERT lub inną organizację kontrolującą jakość naturalnych kosmetyków (np. niemieckie BDIH).

Dlaczego warto wybrać kosmetyk naturalny? 

Dlaczego warto wybrać kosmetyk naturalny? Przede wszystkim dlatego, że nie zawiera on szkodliwych dla zdrowia substancji. Lista składników wywołujących podrażnienia i alergie, a występujących w większości popularnych mydeł, odżywek, balsamów i szamponów, jest niestety dość długa.

Otwierają ją parabeny – szkodliwe dla zdrowia konserwanty, podejrzewane o sprzyjanie rozwojowi raka piersi, a przy okazji wywołujące uczulenia skórne i podrażnienia. Równie niepożądanymi składnikami są silikony – substancje pokrywające powierzchnię skóry i włosów nieprzepuszczającą powietrza ani składników odżywczych sztuczną warstwą.

Nadają one ciału pozornego blasku, lecz odbywa się kosztem zdrowia, gdyż niedostatecznie odżywione komórki słabną i obumierają – zwłaszcza, jeżeli pokryjemy je wyjątkowo szkodliwymi silikonami nierozpuszczalnymi w wodzie. Jednak nawet zmywalne silikony i oleje mineralne pochodzące z przemysłu naftowego są niepożądane, skoro ciało traktuje je jako substancje obce (stąd alergie i egzemy), a do ich zmycia konieczne jest użycie mocnego detergentu (przeważnie jest to SLS albo SLES, czyli substancje, których lepiej unikać, gdyż działają drażniąco na skórę). 

Brak szkodliwych dla zdrowia chemicznych substancji w składzie kosmetyku to nie wszystko. Prawdziwie proekologiczni producenci kosmetyków dbają o to, aby cały proces powstawania produktu i transportowania go do klienta nie zatruwał środowiska. Firmom dbającym o naturę przyświeca zatem spójna filozofia – fabryki i laboratoria powinny być umiejscowione lokalnie, czyli w Europie, emisja gazów i zanieczyszczeń wysyłanych do atmosfery przy wytwarzaniu kosmetyków powinna być zmniejszana do minimum, a ostateczne produkty powinny być pakowane w Polsce, aby zminimalizować szkody wyrządzane środowisku przy okazji transportu.

Przy zakupie kosmetyku warto również zwrócić uwagę na to, czy nie jest on zapakowany w niepotrzebne kartoniki, a zwłaszcza w opakowania niepodlegające recyklingowi. Producenci prawdziwie naturalnych kosmetyków dążą do tego, aby wytwarzanych przez nich śmieci było jak najmniej – dotyczy to nie tylko opakowań, ale również samych składników kosmetyków, odprowadzanych przecież codziennie do ścieków.

Rzecz w tym, że nie wszystkie z nich są skutecznie wychwytywane przez urządzenia oczyszczalni, dlatego część rozpuszczalnych w wodzie silikonów oraz plastikowe drobinki wykorzystywane do produkcji peelingów trafiają do gleby i wód. Wybierając kosmetyki naturalne nie tylko nie szkodzimy swojemu ciału, ale również nie przyczyniamy się do gromadzenia szkodliwych substancji w środowisku naturalnym.

Jak widać, aby kosmetyk mógł być uznany za prawdziwie ekologiczny, musi spełniać szereg wymagań, a nie ograniczać się do ekodesignu. Warto jednak sięgać po takie produkty, gdyż nagrodą za ochronę środowiska jest zbawienny dla ciała wpływ naturalnych składników szamponu, kremu lub balsamu.

Bądź eko!, fot. shutterstock

Pożadane składniki w kosmetologii 

Dobrym przykładem może być wyciąg z aloesu, który nie tylko chroni skórę przed promieniami UV, ale też tworzy na skórze barierę ochronną, zapobiega utracie przez nią wody oraz działa antybakteryjnie i przeciwwirusowo. Czy to nie lepsza alternatywa dla sztucznych silikonów? Bardzo pożądanymi w kosmetologii składnikami są też „eliksiry młodości”, czyli oleje tłoczone z orzechów arganowych i makadamia, które nawilżają i natłuszczają skórę, a jednocześnie zapobiegają jej starzeniu i eliminują wolne rodniki. Z kolei biały łubin wspomaga odbudowę włókien kolagenowych, decydujących o właściwym napięciu i elastyczności skóry, a ekstrakt z zielonej herbaty zmniejsza obrzęki i reguluje proces jej rogowacenia.

Zbawiennych dla zdrowia skóry i włosów składników jest w kosmetykach naturalnych znacznie więcej, a wybierając mydła, szampony i balsamy certyfikowane przez BDIH lub ECOCERT mamy pewność, że ich producent nam tych substancji nie żałuje. Po co nam krem z olejem makadamia, jeżeli jest w  nim tego oleju jak na lekarstwo, a resztę stanowią sztuczne emulgatory? Dlatego też ważne jest, aby przy okazji mody na eko nie dać się nabrać na pseudonaturalne kosmetyki, które są tylko droższymi wariantami zwykłych produktów sieciowych, a wybierać zamiast nich eko- lub biokosmetyki dostarczające ciału tego, co w naturze najlepsze.

Piśmiennictwo

Adres www źródła:


Reklama
(0)
Komentarze