Reklama:

Kolonie i obozy – radość czy męka dla dziecka?

mgr Magdalena Janowska, psycholog kliniczny, Klinika Pediatrii, Górnośląskie Centrum Zdrowia Dziecka i Matki w Katowicach

Ten tekst przeczytasz w 5 min.

Kolonie i obozy – radość czy męka dla dziecka?

Shutterstock

Dzieci na wakacjach

Gdy zbliża się okres ferii lub wakacji wielu rodziców zastanawia się czy wysłać swoją pociechę bez ich opieki. Obojętnie ile dziecko ma lat, rodzicom towarzyszy pytanie: czy już w tym roku, czy jeszcze zaczekać.

Reklama:

Nie warto posyłać dziecka na siłę (może po prostu jeszcze nie dojrzało?). Gdy pierwszy pobyt wśród rówieśników poza domem będzie traumatyczny, z pewnością nie będzie już chciało ono przez dłuższy czas nigdzie samo pojechać. A poza tym jeśli nastawienie uczestnika jest od początku negatywne, istnieje małe prawdopodobieństwo, iż nagle się ono zmieni.

Konieczne jest też uzyskanie wcześniej informacji o tym, w jakim wieku zwykle jeżdżą dzieci na konkretne kolonie czy obóz, które wybierzemy. Zdarza się bowiem, iż teoretycznie jest on dla dzieci od 6 do 17 lat, ale tak naprawdę znaczna większość to 12-13 latkowie, a dzieci poniżej 10 i powyżej 15 rż w poprzednim roku nie było.

Jako osoby dorosłe zadbajmy, by nasza pociecha wzięła ze sobą wszystkie potrzebne rzeczy, co pozwoli jej zaoszczędzić stresów związanych z ich brakiem. A więc:

  • jeśli jest to wyjazd stacjonarny, dajmy dziecku czystą bieliznę na każdy dzień (a nawet 1-2 pary zapasowego kompletu) – nie będzie musiała stresować się praniem i suszeniem odzieży;

  • ubrania powinny być łatwe do zakładania (nie np. sukienka zapinana z tyłu na zamek, z zapięciem czego i my mielibyśmy kłopot) i nie najlepsze oraz eleganckie (dziecko nie może się bać czy je pobrudzi czy nie);

  • zróbmy dziecku taką fryzurę, by samo potrafiło się uczesać (jeśli trzeba podetnijmy lub obetnijmy dziewczynce włosy – trudno, najważniejsze, że będzie umiała sobie z nimi poradzić);

  • kieszonkowe nie powinno być ani za niskie ani za wysokie (najlepiej spytać znajomych, którzy maja dzieci w podobnym wieku);

  • nie dawajmy dziecku dużej ilości słodyczy – na miejscu ma przecież wyżywienie, inne dzieci mogą mu zazdrościć i przez to go nie lubić;

  • nie zapomnijmy o stroju kąpielowym (nawet, gdy nie zostało powiedziane, że dzieci będą chodzić na basen) – jego brak to ogromny stres dla dziecka;

  • dowiedzmy się wcześniej czy na obozie lub koloniach są praktykowane odwiedziny rodziców, zanim obiecamy przyjazd dziecku;

  • dajmy naszej pociesze telefon komórkowy, kartę telefoniczną lub kopertę ze znaczkiem, by mogło się skontaktować z rodzicami;

  • jeśli chcemy, by wysłało pocztówki do rodziny – napiszmy mu adresy;

  • zróbmy wspólnie z dzieckiem listę rzeczy do zabrania na wyjazd, następnie dopilnujmy, by wzięło ją ze sobą (można przykleić ją wewnątrz walizki), aby według niej spakować się przy wyjeździe;

  • większość dzieci bezpieczniej czuje się poza domem, gdy ma ze sobą ulubioną maskotkę lub zdjęcia rodziców i rodzeństwa.

Kolonie czy obóz to wielki sprawdzian dla umiejętności społecznych oraz samodzielności dziecka. Pamiętajmy, że nie musi zdać go ono na piątkę. Nawet, gdyby dziecko zaliczyło go na trójkę pogratulujmy mu, że udało mu się wytrzymać tak długo bez rodziców i być dzielnym.