Pacjenci chorujący na schizofrenię doświadczają deficytów powonienia, ale nie jest jasne czy można je uznać za nieprawidłowość specyficzną dla tej choroby. W trakcie badania zaobserwowano, że u osób chorych na schizofrenię objętość tych obszarów mózgu, które odbierają bodźce dośrodkowe bezpośrednio z opuszki węchowej jest mniejsza niż u osób z grupy kontrolnej. Nieprawidłowości powonienia wynikają więc ze zmian strukturalnych w mózgu chorych.
Badanie przeprowadzone na grupie 52 pacjentów z rozpoznaniem schizofrenii (zgodnie z kryteriami DSM-IV) i na grupie 38 zdrowych osób. Z badania wykluczono osoby, które przebyły uraz głowy, nadużywały substancji psychoaktywnych czy cierpiały z powodu chorób upośledzających powonienie albo inne funkcje mózgu.
Reklama: