Reklama:

Pomiędzy biegunami

Julitta Głęmbocka

Ten tekst przeczytasz w 17 min.

Pomiędzy biegunami

Panthermedia

Lekarz

Rozmowa z prof. dr hab. n. med. JANUSZEM RYBAKOWSKIM, kierownikiem Kliniki Psychiatrii Dorosłych Akademii Medycznej w Poznaniu

Reklama:

- W 2001 roku Fundacja ITAKA zorganizowała akcję pod hasłem „Lecz depresję!”. Chciałabym Pana spytać nie o to, czy depresję można leczyć, ale o to, czy można ją wyleczyć.
- Na pewno można wyleczyć epizod depresji. Ponieważ zaburzenia afektywne mają przebieg nawracający istotne jest również zapobieganie nawrotom depresji, a w przypadku zaburzeń dwubiegunowych – również manii. U osób z częstymi nawrotami stosuje się więc postępowanie profilaktyczne, głównie farmakologiczne.

- Profilaktyka?
- Problem skutecznej profilaktyki farmakologicznej polega na tym, że leczenie długoterminowe wymaga współpracy pacjenta z lekarzem. Jeśli choroba dwubiegunowa rozpoczęła się epizodem hipomanii i chory nie doznał z jej powodu żadnych przykrości, to trudno mu zrozumieć, że znalazł się w grupie podwyższonego ryzyka i powinien być farmakologicznie zabezpieczony w sposób ciągły. Natomiast osoby z częstymi nawrotami, które istotnie skomplikowały ich życie, są bardziej podatne na przedstawienie im szansy, jakie daje im profilaktyka farmakologiczna i na współpracę w jej prowadzeniu.

- W środowisku psychiatrów bardzo „trendy” stało się od jakiegoś czasu ordynowanie tzw. stabilizatorów nastroju.
- Ależ proszę nie używać takiego określenia! Jak pani nazwie neuroleptyki? Terminatorami psychozy? A leki przeciwdepresyjne, to co? Elewatory nastroju? A przeciwlękowe? Eliminatory lęku, tak? Owe „stabilizatory nastroju” to są leki normotymiczne...

- ...z grupy przeciwpadaczkowych, jeśli nie popełniam błędu.
- Pierwszym lekiem normotymicznym był lit. W leczeniu manii jest stosowany od 1949 roku, a jego własności normotymiczne odkryto w latach 1960-tych. W naszej Klinice podaliśmy go pacjentom po raz pierwszy w 1971 roku. Doświadczenia kliniczne potwierdzają jego właściwości profilaktyczne. U 1/3 pacjentów poddanych długotrwałej kuracji litem nie dochodzi w ogóle do nawrotów.

- Nie jest to wynik imponujący. Zwłaszcza, jeśli spojrzeć na indeks działań niepożądanych litu.
- W ostatnich dekadach do leków normotymicznych dołączyły leki przeciwpadaczkowe, początkowo karbamazepina i walproiniany, a ostatnio lamotrygina. Osobiście uważam jednak, że lit - przy wszystkich zastrzeżeniach – jest nadal jednym z wiodących leków w działaniu profilaktycznym. Rzecz jasna nie można go stosować w przypadkach, gdy chory źle go toleruje bądź wtedy, kiedy są wyraźne przeciwskazania medyczne.

- Proszę mi wybaczyć, Profesorze, ale z całym szacunkiem dla postępu w naukach medycznych, odnoszę wrażenie, że psychiatria dysponuje farmakologią bardziej na miarę słonia niż człowieka. Gwarancji pozytywnych efektów brak, co najwyżej rząd szacunku. Natomiast prawdopodobieństwo polekowych komplikacji zdrowotnych, nieomal pewne.
- Nie uważam, że psychofarmakologia winna mieć poczucie mniejszej wartości w odniesieniu do leczenia farmakologicznego stosowanego w innych dziedzinach medycyny. Nikt dotąd nie wynalazł leku, który byłby całkowicie pozbawiony działań ubocznych. O lekach tradycyjnych wiemy więcej. Bardziej dokładnie możemy "zewidencjonować", na co szkodzą i w jakim stopniu pomagają. Postęp w farmakologii nie jest, jak wiadomo, wolny od błędów, ale to nie znaczy, że należy zaprzestać poszukiwań leków bardziej skutecznych i bardziej dla naszego organizmu przyjaznych. Nie znaczy to również, że mamy zaprzestać stosowania sprawdzonych leków tylko dlatego, że pojawiły się nowe. Optymalizacja leczenia depresji, zwłaszcza w przypadkach epizodów depresji ciężkiej, nie jest jeszcze zawsze właściwa – to fakt. Nadto: efekt terapeutyczny w leczeniu depresji następuje z kilkutygodniowym opóźnieniem, co w tej akurat chorobie ma dla pacjenta niebagatelne znaczenie. To zaś niekiedy prowokuje do zbyt szybkiej zmiany leków. A takie działania nierzadko skutkują depresją lekooporną. Myślę jednak, że zmiany w społecznym nastawieniu do tej choroby, że akcje edukacyjne, że zwiększone zainteresowanie nie tylko psychiatrów, ale lekarzy w ogóle, że to wszystko prowadzi nas w dobrym kierunku.

- W rankingu „Wprost” kierowana przez Pana Klinika zajęła drugie miejsce jeżeli chodzi o chorobę afektywną dwubiegunową. To sukces czy porażka, Panie Profesorze?
- W 2002 roku zajęliśmy w rankingu „Nesweek`a” pierwsze miejsce na najlepszą klinikę psychiatrii w Polsce. Nie bez wpływu na lokatę pozostaje dobór kryteriów, według których dokonuje się oceny. Jeśli chodzi o nasz ośrodek i jego udział w badaniach na temat patogenezy i leczenia zaburzeń dwubiegunowych, to obok znaczenia w Polsce jesteśmy również aktywni na arenie międzynarodowej.

- Mam przed sobą amerykański periodyk medyczny o międzynarodowym charakterze i zasięgu – „Bipolar Disorders”. Jest Pan jedynym reprezentantem środkowej Europy w jego Komitecie Redakcyjnym. To chyba duże wyróżnienie dla polskiej psychiatrii?
- Chciałbym, aby tak było. W skład Komitetu Redakcyjnego „Bipolar Disorders” wchodzą profesorowie z Argentyny, Brazylii, Nowej Zelandii, Izraela, Australii, Kanady i oczywiście Stanów Zjednoczonych. Jak z tego widać zaburzenia dwubiegunowe trapią ludzi pod każdą szerokością geograficzną.

- Najlepsi w danej specjalności tworzyli onegdaj swoje „szkoły”. Czy w leczeniu zaburzeń dwubiegunowych możemy mówić o „szkole” Rybakowskiego?
- Żadnej specjalności w medycynie nie uprawia się już dzisiaj w postaci „szkoły”. Najlepsze ośrodki działają zgodnie z osiągnięciami nauki światowej w danej dziedzinie. Stosują najnowsze standardy terapeutyczne, starając się z jednej strony wnieść do nich swój własny wkład, a z drugiej promować owe standardy na różnego rodzaju konferencjach, szkoleniach itd.

- Jest Pan promotorem wielu prac doktorskich, poświęconych depresji i zaburzeniom dwubiegunowym. To jednak JEST, Panie Profesorze, „szkoła”.
Dziękuję za rozmowę.


Rozmawiała: Julitta Głęmbocka

POWIĄZANE DYSKUSJE NA FORUM Z KATEGORII Styl życia

KONKURS! Jesienna chandra: jak sobie z nią radzić? Odpowiedz na pytanie i wygraj zestaw kosmetyków! 🍁🎉
Cześć Wszystkim! Mamy przyjemność ogłosić, że właśnie ruszył nasz nowy serwis: Medforum.pl! 🚀 Na tej platformie znajdziesz najbardziej aktualne informacje, artykuły i porady z zakresu farmacji, ...
Chcemy poznać Twoją opinię!
Cześć! 🌟 Chcielibyśmy jako Redakcja Serwisu poznać Twoją opinię na temat tworzonych przez nas treści: newsów, porad i artykułów pochodzących spod pióra lekarzy, a także copywriterów medycznych. ...
Bol pleców
Hej, mam bardzo silne bóle pleców od siedzenia, możecie mi podpowiedzieć jakie ćwiczenia powinnam wykonywać na wzmocnienie dolnego odcinka kręgosłupa?
gość
Komentarze do: Sok z granata - eksplozja witamin
Przeczytaj komentowaną treść: Sok z granata - eksplozja witaminOstatnio znalazłam sok niby z granatów, a gdy się skład przeczyta to 2% samego soku reszta to jabłkowy i inne. I jak tu ufać nazwie?
Reklama:
Reklama: